poniedziałek, 13 stycznia 2014

Stary - Nowy Rok w Gurii

Tak więc moje wakacje w Polsce ostatecznie dobiegły końca. Wróciłam do Dvabzu.

Z  13 na 14 stycznia tutejsi mieszkańcy, według kalendarza juliańskiego obchodzą Stary- Nowy Rok.
chichilak w domu moich nowych gospodarzy 
Jest to jedynie jedno z całego cyklu świąt, które odbywają się tu przez cały styczeń. Na początku „nasz” nowy rok czyli 1 stycznia  potem siódmy i prawosławne Boże Narodzenie  w trakcie, którego wierni modlą się w cerkwi przez całą noc a na drugi dzień pieką placki podobne do chaczapuri tyle, że z gotowanym jajkiem w środku. Dzieląc się nim wypowiadają magiczne formuły zdrowia, szczęścia pomyślności i zataczają kręgi wokół pasa osoby, której składają życzenia. A zamiast tradycyjnej choinki stroją małe drzewka przypominające  snopki słomy zwane chichilakami. W tym okresie panie domu przygotowują słodką przekąskę zwaną gozinaki- są to orzechy polane miodem.
Potem  14 stycznia  Stary- Nowy Rok na który tradycyjnie obiera się  kurę ( czego niestety również byłam  świadkiem ) albo zabija świniaka następnie odwiedza sąsiadów chodząc od domu do domu i w progu rzucając cukierkami. Udający zaskoczenie gospodarze przyjmują gości i częstują ich jedzeniem oraz szklaneczką wina. Ten rytuał przedłuża się nieco i trwa od początku aż do końca stycznia. Praktykowany głównie przez tutejszych młodych mężczyzn. Wcześniej był to czas w którym mieszkańcy Gurii, zajmujący się przede wszystkim rolnictwem,  odpoczywali po lecie czekając na nowe zbiory.

Jedno z ostatnich świąt to uroczystość Chrztu Pańskiego, 19 stycznia,  kończąca okres Bożonarodzeniowy. Wtedy to  młodzi mężczyźni odnawiają chrzest  zanurzając się w pobliskiej rzece ( w Batumi jest to Morze Czarne ) a chichilaki kończą swój żywot płonąc na stosie.


Tak wypoczęci i odnowieni duchowo mieszkańcu Gurii oczekują ostatniego uderzenia zimy w lutym, tak by potem  móc w pełni cieszyć się wiosną, a ja wraz z nimi J

5 komentarzy:

  1. masz nowych gospodarzy, to znaczy, że masz już gdzie mieszkać?
    pozdrawiam ciepło!
    PS. ja dzis też obchodzę Stary-Nowy Rok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O świni wiem, że jedzą 7 stycznia... znaczy pewnie co region to inny obyczaj u mnie jedli 7. Była głowa świni w kuchni, brrr... ;)
    Radości w Starym-Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak u nas gdzieś na początku stycznia zabijają świnie jeśli tak owa jest :)

      Usuń
    2. Jak byłam w Kutaisi 4 stycznia to przy bazarze wisiały wielkie świńskie głowy...nie powiem, żeby wyglądały apetycznie ;).

      Usuń
  3. No tak mam w końcu nowych gospodarzy jest woda i jest ogólnie ciepło więc jak na gruzińskie standardy to raj :)

    OdpowiedzUsuń