wtorek, 17 września 2013

Trzy, dwa, jeden...

Zamek znów się zaciął. Zawsze to robi. Pakowanie to prawdziwa sztuka. Każdy podróżnik to wie. Walizka znów się nie dopina trzeba będzie z czegoś zrezygnować. Lista książek, filmów i muzyki już gotowa.  Jeśli jedziesz na zimę do Gruzji pamiętaj o butach trekkingowych, wygodnej zimowej kurtce i pojemnym plecaku. Miejsc do pieszych wycieczek nie zabraknie. Ja na pewno wezmę jeszcze ze sobą toruńskie pierniki i sporą dawkę pozytywnej energii.

Czerwoną strzałką oznaczyłam Dvabzu





A to link do strony organizacji dla której będę pracować:

                                     i krótki klip na youtube ;)


A to mój podróżny ekwipunek ;)


1 komentarz: